Sonda lambda jest ważnym elementem układu wydechowego. Jej zadaniem jest monitorowanie i regulacja ilości tlenu w spalinach. Prawidłowe działanie sondy lambda jest niezbędne do utrzymania optymalnej wydajności silnika oraz minimalizacji emisji szkodliwych substancji do atmosfery. Jednak sonda lambda może ulec uszkodzeniu lub zużyciu, co może prowadzić do różnych problemów z samochodem. W tym materiale przyjrzymy się, jakie objawy mogą wskazywać na usterkę sondy lambda i samego czujnika.
Contents
Budowa i działanie sondy Lambda
Mieści się ona za kolektorem wydechowym i przed katalizatorem. Kiedy przechodzą przez nią spaliny, komputer pokładowy otrzymuje informację o ich ilości. Zależnie od rodzaju sondy dane te są dokładne lub jedynie orientacyjne. Z kolei mając te informacje, jednostka centralna może regulować skład mieszanki paliwowo-powietrznej. Można wyróżnić kilka podstawowych rodzajów sond Lambda, które różnią się budową i sposobem pomiaru.
• Cyrkonowe sondy Lambda – to najmniej skomplikowane ze wszystkich rodzajów. Czujnik jest wykonany w nich z dwutlenku cyrkonu i pokryty platyną. W zależności od tego, czy przepływa przez nią duża, czy mała ilość jonów tlenu, sonda przekazuje inne napięcie. Nie jest jednak dzięki niej możliwe dokładne badanie spalin, a jedynie to czy jest za dużo, czy za mało powietrza.
• Sondy tytanowe – tutaj zamiast dwutlenku cyrkonu do budowy czujnika używa się dwutlenku tytanu. Sonda nie generuje napięcia, ale działa ona na zasadzie zmiennego oporu. Do prawidłowego działania nie potrzebuje powietrza atmosferycznego. To znaczy, może funkcjonować np. częściowo zanurzona. Sprawdza się więc między innymi w autach terenowych. Te urządzenia podobnie jak sondy cyrkonowe nie są w stanie mierzyć dokładnej ilości powietrza w spalinach.
• Sondy typu A/F – to najbardziej zaawansowane rozwiązanie, pozwala na dokładne wskazanie stosunku paliwa do powietrza. Tak więc to właśnie w oparciu o nie komputer pokładowy może najlepiej sterować pracą silnika.
Sonda Lambda – objawy awarii
Jako że działanie tego czujnika ma duży wpływ na pracę silnika, to właśnie, jeśli nie działa on prawidłowo, może to oznaczać, że jest problem z sondą lambda. Częstym objawem jest spadek mocy silnika i zwiększone spalanie. W skrajnych przypadkach może ono rosnąć nawet o 50%. Czarny i gesty dym z wydechu, nagłe zmiany obrotów silnika, czy w końcu zapalenie się kontrolki „check engine” także mogą oznaczać problemy z sondą lambda.
Wizualna ocena stanu sondy
Niekiedy po stanie tego czujnika można zidentyfikować inne problemy z samochodem. Jeśli na swojej sondzie zauważysz dużej ilości czarne tłuste naloty, będzie to oznaczać zbyt duże zużycie oleju przez pojazd. Czerwony lub biały nalot może być skutkiem stosowania różnego rodzaju dodatków do paliwa. Z kolei zielony kolor powierzchni sondy może świadczyć o tym, że spala się płyn chłodniczy. Ciemnobrązowy odcień może oznaczać zbyt bogatą mieszankę paliwowo-powietrzną.
Skutki nieprawidłowej pracy sondy lambda
Długotrwałe użytkowanie samochodu z zepsutą sondą może prowadzić do wielu poważnych konsekwencji. Jedną z nich jest uszkodzenie katalizatora. Także poszczególne podzespoły silnika mogą ulec awarii lub przedwczesnemu zużyciu, jeśli komputer pokładowy nie będzie mógł odpowiednio odczytywać składu paliwa. Źle działająca sonda, a więc niewłaściwie dobierana mieszanka ma także negatywne konsekwencje dla środowiska. To znaczy, samochód będzie emitował więcej szkodliwych substancji.
Co ma wpływ na żywotność sondy lambda?
Oprócz samej konstrukcji jest wiele czynników, które mają wpływ na żywotność i stan sondy lambda. Złej jakości paliwo, np. takie, które zawiera ołów, może doprowadzić do uszkodzenia omawianego elementu. Sól drogowa czy inne zanieczyszczenia mogą mieć wpływ na trwałość sondy. Może też zdarzyć się, że podczas jazdy uderzy o nią jakiś twardy element i po prostu ją zniszczy. W każdym przypadku, jeśli uważasz, że sonda nie działa tak jak powinna, najlepiej jest udać się do mechanika, jej ewentualna naprawa lub wymiana pozwoli uniknąć poważniejszych konsekwencji.
Dodaj komentarz
0 KOMENTARZ